Już jutro, tj. w środę 16 września, pierwszy zespół Stali Szczecin rozegra spotkanie IV rundy Pucharu Polski ZZPN z Iskrą Banie. My wrócimy jeszcze na momencik do sobotniego, wyjazdowego remisu z Pomorzaninem Nowogard. Swoimi pomeczowymi odczuciami podzielili się z nami trener Adam Paliwoda oraz strzelec jednej z bramek, Jakub Wośkowiak (na zdjęciu). Serdecznie zapraszamy do lektury.
Trener Adam Paliwoda
" Na pewno spotkały się ze sobą dwa zespoły, które miały swój pomysł na ten mecz. I jedni i drudzy chcieli ten mecz wygrać. Można powiedzieć, że remis jest wynikiem sprawiedliwym, jeden jak i drugi zespół miał swoje okazje, aczkolwiek uważam, że to my jesteśmy chyba bardziej niezadowoleni. Prowadziliśmy dwukrotnie w tym meczu na wyjeździe i długimi fragmentami kontrolowaliśmy to spotkanie. Brawa należą się na pewno obu bramkarzom za kilka ważnych interwencji. Mnie na pewno cieszy progres zespołu pod względem organizacji gry. Widać, że zespół zaczyna zgrywać się co raz lepiej. W środę gramy puchar, w którym będą mogli wystąpić również wyróżniający się juniorzy, a w sobotę gramy o trzy punkty z Prawobrzeżem Świnoujście."
Jakub Wośkowiak
" To był kolejny ciężki mecz, na trudnym terenie. Było to jednak dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Długo mieliśmy przewagę i udało nam się stworzyć kilka sytuacji. Dwie z nich wykorzystaliśmy. Szkoda, że wróciliśmy tylko z remisem, bo jechaliśmy do Nowogardu po trzy punkty. Pracujemy dalej i czekamy na następny mecz."