UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem
Joomla Extensions

Już jutro w ramach szóstej kolejki Szczecińskiej Klasy Okręgowej grupy północnej, Stal Szczecin zmierzy się przed własną publicznością z Arkonią Szczecin. Po piątkowym treningu udało nam się porozmawiać z defensywnym pomocnikiem Stalówki, Mikołajem Mielnikiewiczem (na zdjęciu). Poniżej prezentujemy co do powiedzenia nam miał Mikołaj.

Wróćmy na chwilę do meczu w Giżynie. Wynik kosmiczny, jak to wyglądało z Twojej perspektywy?

" Wynik na pewno zaskoczył wszystkich pod względem ilości strzelonych bramek. Według mnie wynik ten na pewno powinien dać nam do myślenia nad jakimi rzeczami w ustawieniu powinniśmy popracować, zarówno w obronie jak i w ataku."

W środę zagrałeś na środku defensywy. Lepiej czujesz się gdy występujesz jako środkowy obrońca czy na pozycji defensywnego pomocnika?

"Czuję się dobrze na obu pozycjach. Już w juniorach grałem na środku obrony przez większą część sezonu, więc nie stanowi to dla mnie problemu. Wolę jednak grać na swojej nominalnej pozycji, czyli jako defensywny pomocnik. Mam tam więcej swobody w rozgrywaniu jak i w odbiorze piłki.

Gracie w tym tygodniu co trzy dni, jak czujecie się fizycznie?

"Pod tym względem nie możemy narzekać, dajemy sobie radę. Wszyscy dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy i nie odczuwamy wielkiego zmęczenia. Mamy wystarczająco czasu na regenerację"

Przed nami kolejne derby przed własną publicznością, jak zagrać aby przełamać serię porażek w lidze?

"Na pewno musimy zagrać zdecydowanie, w końcu są to derby. Nikt nie będzie odstawiał nogi w tym meczu, o to można się nie martwić. Musimy zagrać lepiej niż w ostatnich meczach i być bardziej konsekwentni."

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Klub Sportowy "Stal" Szczecin
ul. Bandurskiego 35
71-685, Szczecin
Zostań sponsorem
Projekt i wykonanie: i2o